Neina18 |
Wysłany: Nie 16:39, 29 Paź 2006 Temat postu: Gorący występ Tokio Hotel na gali BRAVO |
|
Ubiegła sobota z pewnością zapadnie w pamięci wielu fanom nie tylko różnego gatunku muzycznego, ale i miłośnikom dobrej zabawy i świetnych imprez! Dnia 21 października 2006r odbył się wyśmienity koncert, który został zorganizowany przez niemiecki magazyn młodzieżowy BRAVO, z okazji 50-lecia istnienia tego czasopisma. Na imprezie, oprócz niemieckich gwiazd sceny muzycznej nie zabrakło także światowych sław, znanych i lubianych w każdym zakątku kuli ziemskiej. Jednak większość zgromadzonych tam osób z wielkim wyczekiwaniem, nie mogła doczekać się występu chyba najbardziej niespodziewanego debiutu zeszłego roku, czyli zespołu Tokio Hotel!
Gustav, Tom, Bill i Georg wykonali piosenkę "Instant Karma" - hit lat'70 skomponowany przez byłego Beatlesa - Johna Lennona. Chłopcy przerabiając na nowo stary hit, tym samym przyłączyli się do akcji walczącej o prawa człowieka - "Amnsety International", której założycielką jest żona zmarłego Beatlesa - Yoko Ono. Podczas imprezy konferansjer połączył się z nią by mogła wyrazić swoje zdanie i podziękować chłopakom za przyłączenie się w taki sposób to całej akcji.
Jednak największe poruszenie wśród tłumów zgromadzonych fanów Tokio Hotel wywołał sam występ i zaprezentowanie przez zespół "ich" nowego utworu. Pośród narastającego napięcia wyczekiwania, emocji, krzyków i pisków rozbrzmiały uderzenia pałeczek Gustava. Chłopcy wyłonili się spośród gęstych obłoków dymu, co niejednego z pewnością przyprawiło o gęsią skórkę. Gdy wybiły pierwsze rytmy piosenki ze sceny wybuchły fale sztucznych ogni dając niesamowity efekt na wejście. Bill zaczął śpiewać pierwszą zwrotkę, a gdy w końcu poczuł się na tyle pewnie na scenie, wybiegł na sam jej przód by móc tym samym być bliżej fanów. W czasie drugiej zwrotki cała scena zaczęła płonąć i to dosłownie (!) a wraz z nią tysiące serc fanek, które czekały na ten występ.
Wiele osób myślących, że już więcej podczas tego wieczoru nie zobaczy swoich ulubionych gwiazd było w błędzie i zostali oni mile zaskoczeni, kiedy w drugiej części koncertu Tom i Bill ucięli sobie małą pogawędkę z prowadzącym galę, o tym co wydarzyło się podczas minionego roku. Chyba najbardziej zadowolony z całej rozmowy był Bill, który po raz kolejny mógł spotkać się ze swoją idolką - Neną. Ta gwiazda muzyki pop lat'80 była niezwykle zaskoczona tym, jakie poruszenie na sali wywołała dwójka bliźniaków, pamiętając ich jeszcze z czasów początków ich kariery podczas rozdania nagród Comet 2005!
Taka Gala zdarza się raz na 50 lat! Było to niesamowite wydarzenie z całą masą atrakcji i niespodzianek. Wiele osób, które oglądało koncert transmitowany przez niemiecką stację telewizyjną PRO 7 pewnie żałowała, że nie może poczuć tej atmosfery i przeżyć na miejscu tego, co przezywali fani! Jeśli nie oglądaliście tego występu, a może chcecie zobaczyć go raz jeszcze i poczuć się tak jak w ubiegłą sobotę, przeżywając na nowo całe wydarzenie? |
|